trwa inicjalizacja, prosze czekac... konkursy ..konkurs

piątek, 30 grudnia 2011

Hip-hopowe stop GMO

Przeszukując portal youtube znaleźliśmy hip - hopowe piosenki przeciwko GMO. Mamy nadzieje, ze zaciekawią wszystkich nie tylko ze względu na muzykę, ale również tekst.

Oto one :




czwartek, 29 grudnia 2011

Przykłady roślin zmodyfikowanych genetycznie.

Oto kilka zdjęć i krótkich opisów roślin zmodyfikowanych genetycznie.


 Dla nas część z nich jest dziwna, nieprawdaż?


1. “Rybne” truskawki – co się stanie, jeśli do DNA truskawki wprowadzi się geny pochodzące od ryb? Może niektórych rozczarujemy, ale truskawki nie będą pachnieć rybą. Będą za to lepiej znosić niekorzystną, zimną pogodę. Jest to możliwe dzięki genowi, który umożliwia rybom z okolic podbiegunowych przeżywanie w ekstremalnych – w naszym ujęciu – warunkach środowiska naturalnego. Kto wie, czy dalsze badania z wykorzystaniem genu “antyzamrożeniowego” nie pozwolą na wprowadzenie upraw truskawek na Grenlandii; i to na świeżym powietrzu, a nie pod szkłem czy folią…?


2. Złoty ryż ( w porównaniu do zwykłego ryżu)


Rośliny 2 w 1

Grapple - winogrono-jabłko


Pluot - śliwko-morela



Fluot - mandarynko-grejfrut



Lomato - pomidorocytryna, z wierzchu wygląda jak pomidor, a po przekrojeniu widać, że to cytrus.




3. Pomidory antynowotworowe oraz antyalergiczne



Te drugie na oko niczym nie różnią się od zwyczajnych odmian; biochemicznie są inne: nie wytwarzają białka profiliny – głównego winowajcy alergii pokarmowych (w zmodyfikowanej odmianie tłumiona jest aktywność genów odpowiedzialnych za produkcję uczulającego białka). Te pierwsze już na oko widać, że są inne – ciemniejsze, o odcieniu niebieskawym, często prawie czarne. Zmiana koloru pomidora to efekt działania genów… lwiej paszczy, wprowadzonych do genomu pomidora. Geny tej pięknej rośliny ozdobnej powodują wzrost ilości antocyjanów w pomidorach. Antocyjany zaś to silne antyutleniacze, wspomagające regenerację komórkową oraz procesy naprawy uszkodzeń w materiale genetycznym.

środa, 28 grudnia 2011

Przykłady roślin transgenicznych, czyli gdzie jest GMO.

Przykłady roślin transgenicznych, czyli gdzie jest GMO.

Chcąc dokładnie przeanalizować problem związany z GMO musimy mieć na uwadze szczególnie to, jakie rośliny są najczęścij modyfikowane genetycznie. Dzięki tym informacjom będziemy wiedzieć, czego się przestrzegać i co kupować od spawdzonch producentów.

Poniżej znajduje się lista roślin genetycznie modyfikowanych i efekty tych zmian :

Rośliny transgeniczne (modyfikowane genetycznie) - przykłady

Kukurydza - odporność na owady - wszczepiony został gen odpowiedzialny za wytwarzanie białka, które zjadane przez owada niszczy jego przewód pokarmowy co doprowadza do śmierci. Białko to "działa" tylko w organizmach niektórych, ściśle określonych gatunków owadów-szkodników, nie jest aktywne np. u człowieka. - wytwarzanie substancji używanych do wyrobu leków lub szczepionek.



Ziemniaki - wzrost zawartości skrobi, ponadto odmiany składające się wyłącznie z amylopektyny - u odmian tradycyjnych 20% skrobi to amyloza, którą usuwa się z ziemniaków przemysłowych co podnosi koszty, - odporność na herbicydy, stonkę ziemniaczaną, wirusy, - "słodkie ziemniaki" - wprowadzenie genu odpowiedzialnego za wytwarzanie słodkiego białka - taumatyny, - odporność na ciemnienie pouderzeniowe - większa trwałość, - mała zawartość glikoalkaloidów - substancji szkodliwych na człowieka, występujących w surowych ziemniakach.



Pomidory - spowolnienie dojrzewania, większa trwałość - większa zawartość suchej masy, - poprawa smaku (?), - intensywniejsza barwa, cieńsza skórka.



Truskawki - wyższa słodkość owoców, - spowolnienie dojrzewania, - odporność na mróz.


Soja - odporność na środki ochrony roślin -hrebicydy, - odporność na wirusy, herbicydy, szkodniki, - obniżona zawartość kwasu palmitynowego.

Rzepak - odporność na herbicydy, - zmniejszona zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych, - większa zawartość kwasu lauronowego.

Buraki cukrowe - odporność na herbicydy i szkodniki, - dłuższy okres przechowywania bez strat w zawartości cukru.

Ryż - zwiększona produkcja beta-karotenu, prekursora witaminy A - wszczepione został geny pochodzące z żonkila, modyfikacja w zamierzeniu miała rozwiązać problem braku witaminy A u dzieci w Azji Wschodniej.

Sałata - produkująca szczepionkę na zapalenie wątroby typu B - można się szczepić jedząc sałatę -została ona opracowana przez naukowców z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu pod kierownictwem prof. Legockiego.



Bawełna - odporność na herbicydy i szkodniki.

Pszenica - zwiększenie zawartości glutenu - lepsza mąka.

Dynia - odporność na grzyby

Winogron - odmiany bezpestkowe.

Banany - odporność na wirusy i grzyby - zakażają się poprzez uszkodzenia w transporcie.


Kapusta - odporność na szkodniki, mniejsze wymiary główek.

Seler -zwiększona kruchliwość.

piątek, 23 grudnia 2011

Czy powinniśmy bać się GMO?

Czy powinniśmy bać się GMO?

GMO może wydawać sie tylko zagrożeniem czychającym na nasze życie i zdrowie. Aby dokladnie przyjrzeć się omawianemu przez nas tematowi powinniśmy znaleść również pozytywne aspekty tych działań. Wśród ludzi jest wiele zwolenników GMO. Oto kilka pozytywnych przykładów:

1. Dzięki GMO rośliny wydają dorodniejsze plony.
2. GMO powoduje znikome lub brak strat materialnych u rolników np. z powodu szkodników.
3. Dzięki GMO mamy o wiele smaczniejsze potrawy.
4. Dzięki GMO powstaje wiele nowych roślin o ciekawym wyglądzie i smku.
5. Warzywa przechowywane są o wiele dłużej.
6. Dzięki odpowiednim modyfkacjom można dopasować daną roślinę do odowiednich warunków środowiska tzn. każdą roślinę można uprawiać praktycznie wszędzie.
7. Pozwoląc rozwijać się GMO zostanie ono coraz bardziej rozwijane i ulepszane.



Przeszukując internet znaleźlismy ciekawy wywiad z prof. Tomaszem Tawrodwskim, który wyraża swoją aprobatę na temat GMO.

Ludzie boją się biotechnologii np. GMO, dlaczego?

"- Należy się zastanowić nad tym, kto się boi i jakie są mechanizmy wywoływania strachu. Po pierwsze boimy się dlatego, że nie rozumiemy pojęcia i nie wiemy o co chodzi. Boimy się nowości, które burzą nasze terminy pojęciowe. Stare przykłady związane ze strachem przed pociągiem, traktorem, nowymi środkami komunikacji. Niegdyś powszechne były informacje o strachu i o negatywnych skutkach związanych ze stosowaniem telefonii komórkowej. Miała ona powodować m.in. „rozwodnienie mózgu” czy „zaburzenie krwiobiegu”. Ale bilans, który zrobił Pan i ja, jasno wskazuje, że opłaca się nosić telefon komórkowy w kieszeni bo odczuwamy większą wygodę niż potencjalną stratę. W odniesieniu do produktów GMO, żaden uczciwy naukowiec nie powie, że jest w 100% pewien, że nie będzie efektów negatywnych, tutaj pewność jest rzędu 99,9%. Tak naprawdę żadna czynność nie zawiera większego współczynnika pewności. Upraszczając sprawę: nie ma Pan większej pewności, że krzesło się nie złamie. Nie ulega wątpliwości, że musimy edukować społeczeństwo, że GMO to nie zło, ale realna szansa na poprawę warunków życia."

Złoty ryż - czy uratuje dzieci trzeciego świata przed ślepotą?

Złoty ryż - czy uratuje dzieci trzeciego świata przed ślepotą?

Jedną z najbardziej rozgłaszanych roślin genetycznie zmodyfikowanych na początku naszej dekady był tzw. złoty ryż. Jest to bardzo ciekawa roślina, która posiada wielu zwolenników i przeciwników, a także zastanawiając sie nad tą rośliną pozostae nam wiele niewyjaśnionych spraw z nią związanych. Postaramy przybliżyć troche informacji na temat tego organizmu.


Pierwsza odmiana “złotego ryżu” opuściła laboratoria dziesięć lat temu. Mimo, iż produkowała więcej β-karotenu, było to niewystarczająco. Ilość ryżu spożywana w normalnej ilości nie wystarczyła by do dostarczenia wymaganej dziennej dawki związku. Z powodu niepewności dotyczącej bezpieczeństwa uprawy roślin GM, starsza odmiana ciągle nie doczekała się prób polowych w Azji. To był powodem, iż firma Syngenta zdecydowała się stworzyć nową odmianę “złotego ryżu”. Naukowcy twierdzą, że ilość produkowanego przez nią β-karotenu, powinna zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na witaminę A. Nowo powstała odmiana jest dostępna za darmo dla tych Azjatyckich placówek badawczych, które po otrzymaniu zgody rządowej, rozpoczną próby polowe.

Podczas wytworzenia oryginalnej odmiany “złotego ryżu” zostały wprowadzone dwa geny: kodujący syntazę fitoenu (psy) i desaturazę karotenu (crtI).

Naukowcy tworzący “złoty ryż 2” uznali że procesem limitującym w syntezie β-karotenu jest reakcja prowadzona przez syntazę fitoenu. Postanowili zidentyfikować gen o lepszych cechach. W tym celu systematycznie sprawdzali 'psy' innych roślin. Zidentyfikowali dzięki temu gen kodujący 'psy' u kukurydzy, który w układzie modelowym spowodował zwiększenie akumulacji karotenoidów. Wykorzystali nowo odnaleziony gen, oraz gen kodujący crtI, do otrzymania nowej odmiany “złotego ryżu”. Zgodnie z przewidywaniami zaobserwowali zwiększenie ilości karotenoidów o około 20 razy w porównaniu z pierwszą odmianą “złotego ryżu”.

Złudna nadzieja

Witamina A jest jednym z podstawowych związków organicznych występujących w organizmie człowieka. Pełni w nim ważną rolę i odpowiada za właściwe funkcjonowanie wzroku. Jej niedobór może prowadzić do ślepoty a nawet śmierci. Miliony dzieci na całym świecie, szczególnie na Południu naszego globu cierpi z powodu jej braku.

W 2000 roku naukowcy ogłosili wynalezienie zmodyfikowanego genetycznie ryżu, który produkuje beta-karoten. Związek ten zabarwił go na kolor żółty, więc produkt zyskał miano "złotego ryżu". Gdy pojawiła się idea jego sprzedaży komercyjnej, rozpoczęto intensywną kampanię medialną, która reklamowała złoty ryż jako ratunek dla milionów ludzi. W 2000 roku na okładce Time'a pojawił się nagłówek "Ten ryż może uratować milion dzieci rocznie". Wynalazcy złotego ryżu wywierali nawet moralną presję na organizacje i instytucje sprzeciwiające się uprawom GM, twierdząc, że: "skutkiem (ich działań) będzie niepotrzebna ślepota milionów dzieci i zgony spowodowane deficytem witaminy A" (Potrykus 2001).

W październiku 2004 roku Syngenta przeprowadziła pierwsze doświadczenia poletkowe ze złotym ryżem w Stanach Zjednoczonych i ogłosiła, że znaleziono w nim "nowe szczepy zawierające zwiększony poziom beta-karotenu". Chociaż dokładnych danych nigdy nie podano do publicznej wiadomości, firma przekazała, że "planowany jest rozwój nowego materiału, który ma zawierać dziesięciokrotnie więcej prowitaminy A w porównaniu z materiałem pierwotnym"(Coffman 2004).

Luki naukowe

Aby organizm ludzki przyswoił beta-karoten, związek ten musi najpierw zostać przekształcony w witaminę A, co jest procesem bardziej skomplikowanym niż głoszą to orędownicy złotego ryżu.

Uważna lektura publikacji ukazuje nieścisłości w odniesieniu do koncentracji beta-karotenu w złotym ryżu. Przyjmuje się (Potrykus 2004), że poziom beta-karotenu w tej roślinie wynosi 1.6 µg/g. Jednak wartość ta nie odnosi się do beta-karotenu tylko do grupy związków karotenoidów, które stanowią mieszankę beta-karotenu z innymi mniej wydajnymi związkami prowitaminy A, jak również z trudno przyswajalnymi karotenoidami pochodzenia nieprowitaminowego. Podobnie w kolejnej publikacji na temat złotego ryżu (Datta 2003) podano ogólny poziom karotenoidów, nie zaś samego beta-karotenu. Zatem poziom beta-karotenu w złotym ryżu, który organizm może przekształcić w witaminę A jest znacznie mniejszy od powszechnie zakładanego.

W zmutowanym ryżu występują różne rodzaje beta-karotenu posiadające odmienną wartość odżywczą. Nie do końca wiadomo, jaki rodzaj beta-karotenu i w jakiej ilości występuje w ziarnach transgenicznego ryżu.

Także wiele innych pytań pozostaje bez odpowiedzi. Stopień absorpcji beta-karotenu i przetwarzania go w witaminę A zależy od różnych czynników; np. biochemicznej jakości związków lub też występowania w diecie związków takich jak olej czy cynk (Castenmiller & West, 1998). Z tego względu poziom przetwarzania waha się od 12:1 do 2:1 (IOM, 2002, IVACG 2004, Potrykus 2004). Rzeczywisty stopień przetwarzania beta-karotenu zawartego w złotym ryżu pozostaje nieznany. Stwierdzono już jego utratę w trakcie gotowania oraz wydaje się prawdopodobne, że proces ten zachodzi także podczas przechowywania. Oba te czynniki mogą znacznie obniżyć jakość złotego ryżu.

W świetle powyższych danych, wyliczenia z raportu Greenpeace z 2001 roku, według których człowiek musiałby zjeść kilka kilogramów złotego ryżu w celu uzyskania wystarczającego poziomu prowitaminy A, są nadal aktualne.

Zagrożenia dla środowiska naturalnego i zdrowia

Podczas prowadzenia badań nad złotym ryżem okazało się, że w roślinie tej często dochodzi do niezamierzonych procesów ubocznych, co budzi wątpliwości odnośnie jej wartości odżywczych i bezpieczeństwa dla ludzkiego zdrowia. Np. ze względu na obecną w niej likopeinę, produkt ten powinien mieć czerwoną barwę, jednak ku zaskoczeniu naukowców, jest żółty, co przypisuje się obecnemu w nim beta-karotenowi. (Beyer 2002) Produkuje on także nieplanowe związki takie jak luteina i zeaksantyna. Zatem ewentualna ocena złotego ryżu powinna uwzględniać możliwość pojawienia się niepożądanych związków chemicznych odpowiedzialnych za powstawanie reakcji alergicznych i toksycznych.

Ryż ten, jak i inne rośliny modyfikowane genetycznie, stwarza także ryzyko dla środowiska naturalnego. Zmutowany pyłek może mieszać się i zanieczyszczać tradycyjne i dzikie odmiany ryżu, co uniemożliwi ewentualne usunięcie genów odpowiedzialnych za trudne do przewidzenia efekty uboczne związane z uprawą złotego ryżu. Przykład ten pokazuje, jak mało wciąż wiemy na temat złożoności fizjologii roślin. Co więcej, niektóre pędy złotego ryżu wykazują niewyjaśnione różnice w stosunku do roślin niemodyfikowanych - "są niższe, ciemne, pozostają zielone, późno kwitną, a niektóre z nich posiadają znacznie mniejszą liczbę ziaren"

I tu rodzi się pytanie - czy warto? Ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ wiele kwestii jest niewyjaśnionych, a pomoc ludziom z krajów trzeciego świata jest pilnie potrzebna. Musimy wybierać między człowiekiem a naturą.



wtorek, 20 grudnia 2011

Test smaku i zapachu ;)


Postanowiliśmy zrobić test smaku i zapachu produktów mlecznych w tym przypadku jogurtów pitnych. Mieliśmy dwa jogurty ze skrobią genetycznie modyfikowaną i dwa ze zwykłą.  Wszystkim nam nasunął się ten sam wniosek: WYROBY MLECZNE ZAWIERAJĄCE SKROBIĘ GENETYCZNIE MODYFIKOWANĄ PACHNIAŁY I SMAKOWAŁY LEPIEJ. 





czwartek, 15 grudnia 2011

Znakowanie produktów GMO

ZNAKOWANIE PRODUKTÓW GMO

Zgodnie z art. 47 ustawy o organizmach genetycznie zmodyfikowanych oznakowanie produktu GMO powinno zawierać następujące informacje: nazwę produktu GMO i nazwy zawartych w nim GMO, imię i nazwisko lub nazwę producenta lub importera oraz adres, przewidywany obszar stosowania produktu GMO: przemysł, rolnictwo, leśnictwo, powszechne użytkowanie przez konsumentów lub inne specjalistyczne zastosowanie, zastosowanie produktu GMO i dokładne warunki użytkowania wraz z informacją, w uzasadnionych przypadkach, o rodzaju środowiska, dla którego produkt jest odpowiedni, szczególne wymagania dotyczące magazynowania i transportu, jeżeli zostały określone w zezwoleniu, informacje o różnicy wartości użytkowej, między produktem GMO a jego tradycyjnym odpowiednikiem, środki, jakie powinny być podjęte w przypadku niezamierzonego uwolnienia GMO, niezgodnego z wymaganiami dotyczącymi wprowadzenia produktu GMO do obrotu, jeżeli zostały określone w zezwoleniu, numer zezwolenia.    W przypadku gdy cały produkt jest genetycznie zmodyfikowany oznakowanie powinno być uzupełnione informacją: produkt genetycznie zmodyfikowany. Jeśli tylko niektóre składniki są genetycznie zmodyfikowane, obok nazwy składnika należy umieścić napis: genetycznie zmodyfikowany. Napis i informacja powinny być czytelne i zapisane czcionką tej samej wielkości co nazwa składnika lub produktu.  Szczegółowe wymagania dotyczące sposobu oznakowania produktu GMO określa się w zezwoleniu.  Obowiązek oznakowania nie dotyczy produktu, który zawiera GMO lub ich części w ilości nie przekraczającej 1% masy w sumie składników w tym produkcie, o ile ich obecność jest niezamierzona.   W przypadkach uzasadnionych koniecznością ochrony zdrowia ludzi lub ochrony środowiska w zezwoleniu nakłada się na użytkownika GMO obowiązek stosowania dodatkowego opakowania zabezpieczającego przed rozprzestrzenieniem się GMO do środowiska podczas przewozu, magazynowania lub na późniejszych etapach wprowadzania do obrotu lub określa się inne dodatkowe wymagania dotyczące wprowadzenia do obrotu produktów GMO. 


Zadania laboratoriów

ZADANIA LABORATORIÓW

- wykonywanie analiz i badań oraz wydawanie opinii w zakresie GMO,
 - przygotowywanie metodyk służących wykrywaniu GMO, ze szczególnym uwzględnieniem: 
- opracowania listy fragmentów DNA najczęściej wykorzystywanych do genetycznych modyfikacji roślin, zwierząt i mikroorganizmów, 
- opracowania starterów (primerów) do reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR) specyficznie rozpoznających sekwencje DNA najczęściej wykorzystywane do genetycznych modyfikacji roślin, zwierząt oraz mikroorganizmów,
 - opracowania warunków reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR), pozwalającej na specyficzne i niezawodne powielanie fragmentów DNA pochodzących z transgenów, 
- opracowania niestandardowych metod wykrywania transgenów w produktach GMO,
 - przeprowadzania analiz potwierdzających obecność elementów materiału genetycznego w środowisku, z zastosowaniem technik sprzężonych LMCS-spektrometrii masowej i chromatografii cieczowej oraz ELISA,
 - opracowania szczegółowej instrukcji w celu przeprowadzenia analiz wymienionych,
 - standaryzacji warunków przeprowadzania analiz, 
- posiadanie wzorców fragmentów DNA dla techniki PCR, które pozwolą na identyfikację rodzajów wprowadzonej modyfikacji genetycznej,
 - organizowanie badań porównawczych w odniesieniu do poszczególnych metod analiz,
 - ujednolicanie poszczególnych metod analiz, 
- ujednolicanie metod i procedur badawczych, 
- wdrażanie nowych metod badań,
 - przekazywanie ministrowi informacji dotyczących metod analiz i badań porównawczych stosowanych przez laboratoria referencyjne państw członkowskich Unii Europejskiej, 
- szkolenie pracowników laboratoriów organów w zakresie nowych metod analiz i badań,
 - współpraca z laboratoriami referencyjnymi innych państw.






środa, 14 grudnia 2011

wady i zalety GMO

 
WADY
   ZALETY

Ekolodzy alarmują, że niekontrolowane wprowadzanie genetycznie zmodyfikowanych organizmów do środowiska może w zupełnie nieprzewidywalny i wielostronny sposób zaburzyć równowagę ekosystemów.

Lepsza odporność na "stres": jeśli uprawy mogą być odporniejsze na gradacje szkodników, to zredukowałoby to niebezpieczeństwo niskich plonów. Podobne korzyści mogłyby wyniknąć z lepszej odporności na mróz, wyjątkowe gorąco albo suszę – pomimo, że to wymagałoby manipulacji złożonymi połączeniami genów.


W roślinach transgenicznych tworzą się nowe rodzaje protein oraz występuje duża koncentracja endotoksyn BT które mogą powodować alergie i szkodliwie wpływać na zdrowie. Klinicznie stwierdzono, że soja transgeniczna uzyskana przez transformację genu z orzeszka brazylijskiego do soi konwencjonalnej oraz niektóre odmiany kukurydzy transgenicznej wywołują alergie.


Zdrowsze jedzenie: przez wstawianie genów do upraw takich, jak ryż i pszenica, możemy podnosić ich wartość odżywczą. Na przykład, geny odpowiedzialne za przenoszenie prekursora witaminy A zostały wstawione do ryżu.

Innym zagrożeniem jest szkodliwość roślin z modyfikacją, umożliwiającą im produkcję endogennych środków owadobójczych, dla gatunków nieszkodliwych lub wręcz pożytecznych, co niebezpiecznie zakłóca sieci troficzne ekosystemów.


Wydajniejsze gospodarstwa rolne: nowe geny u bydła mogą zwiększyć produkcję mleka. Prowadzi się badania nad bydłem dającym mleko z ludzkimi białkami (takie mleko nie powoduje uczuleń u dzieci).


Bardzo niebezpiecznym zjawiskiem jest niekontrolowane rozprzestrzenianie się pyłków roślin zmodyfikowanych i zapylanie nimi nawet bardzo odległych upraw roślin niezmodyfikowanych, czyli de facto ich skażenie genetyczne. Jest to szczególnie niebezpieczne dla rolników ekologicznych, którzy nie mogą sprzedawać zanieczyszczonego ziarna, jako wolnego od genetycznych modyfikacji.


Więcej jedzenia z mniejszej powierzchni: poprawiona wydajność GMO może oznaczać że rolnicy w następnych latach nie będą musieli zajmować coraz większych obszarów pod uprawy.

Wprowadzanie GMO do środowiska jest praktycznie nieodwracalne i z biologicznego punktu widzenia zuboża globalną bioróżnorodność i naturalną pulę genową biosfery na równi ze zjawiskiem wymierania gatunków.

GMO może redukować oddziaływanie na środowisko produkcji żywności i procesów przemysłowych: odporność na szkodniki i choroby otrzymana w wyniku manipulacji genetycznej znacznie redukuje potrzebę stosowania substancji chemicznych do ochrony upraw, i to już się zdarza.



Rekultywacja zanieczyszczonej gleby lub ziemi: nowe gatunki mogą być pomocne w rekultywacji zanieczyszczonej gleby. Dzięki inżynierii genetycznej możemy otrzymać gatunki roślin, które będą w stanie pochłaniać znaczne ilości toksycznych substancji.



Dłuższe okresy przechowywania: genetyczna modyfikacja owoców i warzyw może czynić je bardziej odporne na przechowywanie i transport. Istnieją już takie gatunki.




Biopaliwa: Zmodyfikowane genetycznie rośliny mogą służyć do produkcji biopaliw.

Szczepionki i leki: zmodyfikowane rośliny i zwierzęta mogą posłużyć do 
produkcji tanich szczepionek i lekarstw.

Metody tworzenia GMO

Metody tworzenia genetycznie modyfikowanych organizmów

 Aby otrzymany organizm był transgeniczny, należy do niego wprowadzić kawałek DNA, który pochodzi od obcego organizmu. Nim jakiś organizm zostanie genetycznie zmieniony, należy posiadać fragment materiału genetycznego, który pochodzi z innego organizmu. Może on zostać wycięty z większego fragmentu DNA, dzięki enzymom restrykcyjnym. Są to cząsteczki białek, które potrafią przecinać nić DNA, częstokroć czynią to w specyficznym miejscu, dzięki czemu możliwe jest wycięcie takiego fragmentu jaki jest potrzebny.
Tak przygotowany materiał jest wprowadzany do zwierząt bądź roślin. Ten fragment najczęściej zwiera informację cząsteczki białka, które będą wykorzystane przez organizm. Samo wprowadzenie materiału genetycznego nie jest łatwe. Metody, którymi biotechnologowie się posługują by tego dokonać bywają odmienne w odniesieniu do roślin i zwierząt.

1. Metoda z wykorzystaniem wektora. 

W tej metodzie, jak sama nazwa wskazuje, wykorzystuje się wektory do wprowadzenia materiału genetycznego do komórek roślinnych. Są nimi bakterie z rodzaju Rhizobium, które posiadają naturalną zdolność do wprowadzania swojego DNA do roślin. Te mikroorganizmy posiadają w swojej komórce plazmid, który zawiera zakodowaną informację o białkach niezbędnych do zaatakowania rośliny. To właśnie on wnika do komórki roślinnej, a jeden z jego fragmentów, nazwany odcinkiem T , integruje się z materiałem genetycznym komórki gospodarza. Naukowcy potrafią usunąć geny znajdujące się wewnątrz fragmentu T, a na ich miejsce wstawić dowolny inny fragment DNA, który może zawierać geny pochodzące z innego gatunku. Metoda ta ma poważne ograniczenie - można ja stosować wyłącznie do roślin dwuliściennych, ponieważ tylko one ulegają zarażeniu. Rośliny jednoliścienne, do których należą zboża, nie mogą być transformowane tym sposobem. 

2. Metody bez wykorzystania wektora. 

Są to metody polegające na bezpośrednim wprowadzeniu DNA do komórek roślinnych. Pozwalają one na transformowanie dowolnych roślin. Nim fragment będzie mógł być wprowadzony do komórki gospodarza, ta musi być pozbawiona ściany komórkowej. By to osiągnąć można poddać ją działaniu enzymów degradujących.
- Elektroporacja, fizyczna - polega na wykorzystaniu serii impulsów elektrycznych, które naruszają strukturę błony, powodując powstanie w niej porów, przez które DNA może przeniknąć do wnętrza komórki. Podejście to może być stosowane też przy wprowadzaniu genów do innych komórek - zwierzęcych, bakteryjnych.   
- Mikrowstrzeliwanie, fizyczna - wykorzystuje mikroskopijne kulki z złota lub wolframu o średnicy 0,5 - 5 mikrometra. Fragmenty DNA które pragnie się wprowadzić do komórek są opłaszczane na tych kulkach, a następnie wstrzeliwane do komórek roślinnych. Używana jest do tego tzw. "armatka genowa" . Wadą metody jest niska wydajność oraz mogące wystąpić uszkodzenia komórek. Zaletą jest to iż komórki nie muszą być pozbawiane ściany komórkowej, można wprowadzać do np. do fragmentu liścia, jak i DNA może zostać wprowadzona także do chloroplastów i mitochondriów. 
  - Z użyciem PEG, chemiczna - polega na wykorzystaniu glikolu polietylenowego, który powoduje zwiększenie przepuszczalności błony komórkowej, poprzez prowadzenie do jej chwilowej, odwracalnej dezorganizacji. To pozwala na wniknięcie transgenu do komórek, wraz z DNA nośnikowym.  
- Fuzja liposomów - tworzone są liposomy, wewnątrz których są cząsteczki DNA. Tworzy się je poprzez utworzenie podwójnej błony lipidowej na roztworze z cząsteczkami DNA i wstrząsanie - powstają wtedy "kuleczki" błonowe z DNA w środku. Liposomy łączą się z protoplastami komórek wprowadzając do środka DNA.  
- Mikroiniekcja - polega na wprowadzeniu DNA za pomocą igły mikromanipulatora, doświadczenie wykonywanie jest przez ręcznie człowieka. Metoda praco- i czasochłonna.

Bakteria Agrobacterium tumefaciens
naturalnie wprowadza swoje DNA do roślin



poniedziałek, 12 grudnia 2011

Artykuł 2

Artykuł ten przedstawia ogólne pojęcie genetyki oraz informacje na  temat badań genetycznych. 


http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=8773&_tc=5F45C8C24AC0CA77FD41F740206644BF 


 "Jako przykład wydajności tych metod należy wymienić somatostatynę, normalnie produkowaną w bardzo małej ilości przez przysadkę mózgową, która hamuje wydzielanie hormonu wzrostu u ssaków. Wcześniej otrzymywano somatostatynę z przysadek mózgowych owiec. Obecnie do otrzymania takiej ilości leku, jaką uzyskiwano z 500 000 owiec, wystarczy kilkaset litrów płynu uzyskanego z hodowli bakterii wytwarzających gen ludzkiej somatostatyny. W przeciwieństwie do tej otrzymanej z owiec nie wywołuje ona u człowieka żadnej reakcji immunologicznej."



Artykuł 1

W tym artykule możemy dowiedzieć się m.in. czym jest GMO, gdzie znajduje swoje zastosowanie, kiedy i w jaki sposób skonstruowano pierwszą sztucznie skonstruowaną molekułę.



"W 1973 r. została sztucznie skonstruowana pierwsza molekuła pochodząca z części DNA różnych organizmów (technika rekombinacji DNA). Dzięki technikom inżynierii genetycznej można przenieść do jednego organizmu geny osobnika zarówno tego samego gatunku, jak i innych gatunków czy nawet królestw, np. z królestwa roślin do królestwa zwierząt.Pierwszą dziedziną, w której zastosowano tę technikę, była medycyna. "

Badanie mikroskopowe zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy

czwartek, 8 grudnia 2011

Trochę informacji na temat GMO 

 Praktycznie wszystkie rośliny i zwierzęta, które jemy, są GMO, czylzmodyfikowane genetycznie. Ich DNA zostało zmanipulowane po to, żeby nam bardziej smakowały, dawały więcej energii i były łatwiejsze do zjedzenia. Ten spisek ma już co najmniej kilkadziesiąt lat i nie ma ani jednej żywej osoby, która by nie jadła czegoś zmodyfikowanego. Nawet grzybom nie udało się uniknąć ingerowania w ich DNA. Jedynym elementem niemodyfikowanym są składniki mineralne, takie jak sól kuchenna. Jakim cudem udało im się uniknąć modyfikacji? 

 Sól kuchenna, saletra i soda, w odróżnieniu od takich grzybów, mają ciekawą cechę wspólną — nie posiadają DNA. Przedstawiciele wszystkich sześciu królestw, których zjadamy, owe DNA posiadają. DNA jest substancją chemiczną i prawie wszyscy wiedzą, jak groźnie to brzmi. Ci nieliczni, którzy grozą tego określenia się nie przejmują, to przyrodnicy. No i jeszcze trochę osób myślących. I ci bezmyślni, którzy się niczym nie przejmują.







Czy GMO jest zdrowe?

Czy GMO jest zdrowe? 

Wbrew bardzo popularnym opiniom, głównie działaczy
na rzecz ochrony przyrody, żywność zmodyfikowana genetycznie nie jest bardziej niebezpieczna dla zdrowia, niż niemodyfikowana. Kompletną bzdurą jest uparcie powtarzany lęk przed wpływem "zmutowanych genów" na DNA człowieka. Współczesna nauka nie zna przypadku szkodliwości spożywania GMO przez ludzi lub zwierzęta. Przeciwnicy GMO powołują się na wyniki badań in vitro, w których tak samo łatwo udowodnić szkodliwość dowolnej niemodyfikowanej rośliny. 


środa, 7 grudnia 2011


GMO - przyszłość czy zagrożenie?
 Na wstępie wyjaśnimy co to są Organizmy Modyfikowane Genetycznie :)  


 Organizmy Modyfikowane Genetycznie (GMO) są to rośliny lub zwierzęta, które dzięki modyfikacji w ich genomie - materiale genetycznym - uzyskały nowe cechy. Modyfikacja genetyczna zwykle polega na ustawieniu nowego genu (co fizycznie jest fragmentem DNA) do genomu modyfikowanego organizmu. Jednak można także i wyciszać geny poprzez wprowadzenie komplementarnego genu kodującego tzw. nonsensowne RNA, czy też za pomocą kierowanej mutagenezy, wywołać mutacje w konkretnym genie. 

Zwierzęta modyfikowane genetycznie


ZWIERZĘTA MODYFIKOWANE GENETYCZNIE














Jak powstaje GMO?

 W laboratorium za pomocą specjalnych nośników wprowadza się wybrany gen do genomu, czyli zestawu genów modyfikowanej rośliny. Gdy zostanie tam umieszczony na stałe, będzie przekazywany dalszym pokoleniom. Produkowane w ten sposób są np. odmiany ziemniaków, które zawierają więcej skrobi lub kukurydza, która jest w pełni odporna na działanie szkodników.

 Tak stworzone odmiany są następnie wykorzystywane przez człowieka w rolnictwie. Zalety przewyższają wady. Przede wszystkim, gatunki te są bardziej odporne na niekorzystne warunki uprawy. Dzięki temu niwelowane są straty w rolnictwie. To z kolei pomaga zwalczyć narastające problemy związane ze wzrostem populacji ludzi.